Hej ;] Dzisiaj musiałam iść sama na roraty, bo Karola i Karina zaspały , ale na szczęście w kościele była Miśka z dziewczynami ;) Dzisiaj po roratach poszłyśmy do szkoły ! Masakra jaką miałam pompe z Miśką w szatni <lol2> Potem poszłyśmy do sklepiku i podeszła do nas nasza wychowawczyni i zaczęłyśmy rozmawiać o kolczykach i o wigilii klasowej , czy może być sałatka z mięsem, a pani, że tak. Powiedziała też, że ona to musi przynajmniej 3 razy w tygodniu zjeść mięso, bo ona jest mięsożercom xd i że jak nie zje to może mieć zły humor, a Miśka to od teraz będziemy wiedzieli dlaczego pani jest agresywna na lekcji, a pani się zaczęła śmiać i powiedziała, że ona nie jest dla nas agresywna . Potem nudy na lekcjach ;/ Chociaż na godz. wychowawczej i na przerwie było wesoło, bo graliśmy w skojarzenia z chłopakami ;D  A po szkole pojechałam z tatą do Pabianic po prezent dla a Karoli na Mikołajki, bo będziemy sobie dawać w piątek na wigilii ^ ^ Kupiłam jej czerwony lakier do paznokci i zakolanówki ;) Myślę, że będzie zadowolona ;] A jutro po sksie idę z Kariną i Karolą na Fresh Move !Ciekawa jestem jak będzie !;D