Dawno, dawno temu...
Był sobie dałn o imieniu Ania była z koleżankami na łyżwach . Jadąc zobaczył pana który się przewrócił i zrobił bęc co Ania zrobiła zaczęła się śmiać , ludzie zaczęli się na nią dziwnie patrzeć . No to Ania wpadła na świetny pomysł zapaliła jej się żarówka . Pomyślał ' Może się schylę i będę udawać , że wiąże buty żeby nie wyszło na to , że się śmieje ' Ania nie mogła się powstrzymać ze śmiechu i tak zrobiła . Ludzie zaczęli się bardziej dziwnie na nią patrzeć , ponieważ Ania nie miała butów tylko łyżwy i nie miała co wiązać .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz